MarysJa - rzeczy nieZwykłe: maja 2012

niedziela, 27 maja 2012

truskawkowość w przepiśnikach trwa :) notes w kolorystyce zielonej z akcentem truskawki dla sucharkowej mamy. zamykany na gumkę (wprowadzam taki akcent w standardowy pakiet moich przepiśników - bo jest to mega praktyczne, szczególnie kiedy przepiśnik trafia do osoby, która posiada juz wcześniejsze karteluszkowe zapisy-przepisy) z kieszonką 3D na gumkowym wzmocnieniu :)
jestem bardzo zadowolona z efektu

dzień mamy
ostatnich kilka dni to dużo pracy i duży pośpiech. ale nie mam zdjęć wszystkich prac :( to może tylko kartka dla mamy, którą wykonałam pod jeden z przepiśników :) miałam okazję użyć pierwszy raz cameą na którą z utęsknieniem czekałam :)

cameę przyozdobiłam perełkami w płynie w kolorze złotym. do tego jeszcze kilka ręcznie zrobionych kwiatków, motylek i tasiemki/wstążeczki/koronki i całość wyszła "malinowo" :)

może jeszcze księga gości wykonana na wzór "samdrowej" - czyli w kolorystyce bladego fioletu z ecri w połączeniu. lubię robić ręcznie moje kwiatki :) sprawia mi to przyjemność i daje sporą dawkę zadowoloenia :)

Księga Gości i Album Ślubny w Bordo :)

księga gości w bordo :) moja pierwsza taka, a spotkała się z dużym zainteresowaniem :) wykonana na życzenie, a okazuje się, że przed takimi kolorami nie powinnam się wzbraniać :) pozdrowienia dla pani Xanny :)

:) i już poniedziałek o!

w ubiegłą sobotę odbyłam dalekie (hę?wrocław) wojaże z Asia i Paulą do wrocławia na regionalne spotkanie uscrapowanych. o mały włos, a bym sie poddała, uciekła, zrezygnowała i w ogóle. bo ja w scrapowaniu jestem świeżakiem i się obawiałam co to będzie jak się spotkam ze stażowymi scraperkami, jak będę musiała z nimi prace robić i w ogóle tysiąc ??? ;)

a tu miłe zaskoczenie :) kobietki miłe. asia megaśnie pomocna :) no i jeszcze jak nie bardzo wiedząc o co kaman w momencie wyręczania mi zestawu papierów i trzech tekturek - okazało się, że właśnie je "wygrałam" to uśmiech miałam ogromny na buzi :) i nawet potem jak leciałam na pociąg (bo chciałam się załapać na wcześniejszy, żeby potem nie czekać (aż!) pół godz na następny i jak prawie tramwaj bezsensownie jadący drogą staranowałam i jak już w końcu wleciałam do pociągu i jak on po minucie (biłam rekordy w biegu z przeszkodami;) ruszył (ten pociąg) i jak w końcu stojąc zdałam sobie sprawę, że oblana jestem potem i że pić mi się chce i że głodna jestem niemiłosiernie - to wciąż się cieszyłam z takiej ekstrowskiej sobotniej eskapady :)

i jeszcze tylko kilka zdjęć na dowód tego, że pracowałam na spotkaniu :)

tutaj z panną Joanną z AWH :)artystycznie tworzymy ;)

i cała nasza USCRAPOWANA ekipa :)

księga gości wykonana pod "dyktando" Emilki - polskiej dziewczyny, która wyjechała za miłością do stanów :) ale ale! księga wykonana w całości ręcznie - ręczne przeszycia, ręcznie wykonane kwiatki (kwiatkowość mnie wciągnęła) i ręcznie związane kokardki ;)

born to die [*]

powoli do przodu :) i tak codziennie. nieważne jak ciężko, ważne że małym krokami do przodu.

dziś mam aż! trzy prace moje do pokazania :) album komunijny i dwie kartki sztalugowe zrobione na szybkie na zamówienie :) przy kartkach jest najwięcej dziubdziania ale za to przy nich najłatwiej jest osiągnąć spory efekt (czy to jest poprawnie napisane? :)
album - wykonany z użyciem papierów z galerii papieru - są one bezkwasowe, a więc bdb do przechowywania pomiędzy nimi fotografii, które w kontakcie ze zwykłym papierem z upływem czasu po prostu blakną.

kartki - papiery scrap cake z craftmanii i jakieś inne, ale nie pamiętam jakie a nazwa już dawno odcięta i zgubiona.obie kartki zrobione jako forma podziękowania, z miejscem na małe bombonierkowe czekoladki :)

dziś dwa albumy :) ale najpierw informacja o pyszniutkim candy u czekoczyny :)
albumu - oba z akcentem motyla. oba z ilością 55 sztywnych kart. oba wykonane z użyciem tzw bezkwasowych papierów - czyli nieniszczących z upływem czasu zdjęcia.

a wieczorem może coś jeszcze...

ps. zapisałam sie na kandy u Jagi :) tam są taaaaaaakie cukierasy, że mmmmmmmm palce lizać ! :)

cześć i czołem :)
na początek księga gości stworzona dla sandry i Jakuba :) kolorystyka fiolet - róż - ecru i biel. wykorzystałam moje nowe umiejętnie stworzone kwiatki. perełki w płynie oraż ćwieki z prełą w kolorze fuksjowego fioletu ;)

a teraz mój pierwszy album scrapbookingowy :) sześć kart, z opcją na 12 zdjęć ( na ostatniej karcie za pomocą złożonego papieru wizytówkowego udało mi się uzyskać dodatkowe miejsce na dwa zdjęcia ). użyłam mojego ukochanego papieru z Galerii Papieru - Lekcja Miłości :)