niedziela, 29 kwietnia 2012

oj! dzisiejszy dzień mogę dopisać do tych z przejściami. rano zaczęłam go ochoczo bo basen a potem wycieczka z lipcami na spacer do kunic - było fajniowsko :) ale potem powrót do domu i zamiast wziąć się do jakiejkolwiek pracy to wzięłam się do walki z nagłym bólem głowy, którego tabletka nie opanowała. potem jeszcze młdłościowe perypetie... no ale koniec końców udało mi się wykonać moją pierwszą easel card czyli tzw kartkę sztalugową. to dla mojej Katarzyny, która (chwalę cię!) jest tak zdolna, że pokonała konkurencje i będzie stewardessą w dubajskich liniach lotniczych !! ah! duma rozpiera :)


Udostępnij ten wpis

sobota, 28 kwietnia 2012

piątek, 27 kwietnia 2012

od wtorku :) jest przy mnie moja osobista anielica :) wygrałam :D tak! wygrałam ją i się chwalę :)



Udostępnij ten wpis

środa, 25 kwietnia 2012

zrobiłam :) w końcu zrobiłam księgę dla Pani P. :) efekt jest zadowalający dla mnie :) użyłam i nowe ćwieki z perłą i wstążeczkę i ramkę pierwszy raz malowaną i w ogóle... :)

 
 
 



Udostępnij ten wpis

poniedziałek, 23 kwietnia 2012

dzisiejsze wytwory: księga gości dla młodziutkich warszawiaków :) księga dość grubaśna, ponieważ zastosowałam grube kart.księga dość jasna, przyciemniona jedynie fioletową tylną okładka i taką samą kolorystycznie wstawką przy ramce. całość spięta sprężynami "vintage" :)

 



i druga księga gości dla pani Dominiki :) kolorowa i bardzo pozytywna :)


O! a tak właśnie wyglądają wnętrza moich ksiąg gości: pierwsza strona zawsze wg życzenia osoby zamawiającej (tutaj tzw "kartka z kalendarza") oraz każda kolejna z zadrukiem imion młodej pary (czy jakiekolwiek jest życzenie:)


Udostępnij ten wpis
:) lubię Pana P. ;) baaardzo
a teraz do rzeczy:) po pierwsze kolejne rzeczy z moich ostatnio-dniowych prac - czyli przepiśnik dla pani B. :) na drugim zdjęciu widać już kolejne prace, ale o tym następnym razem :)



a po drugie to chcę się pochwalić, iż zostałam przyjęta do uscrapowanych i będę uczestniczyć w scrapowaniu w Legnicy :) uscrapowani to (wg) megaśnie świetnowski pomysł dla takich ludzików jak ja :) będę się uczyć yup! i jeszcze to, że zapisałam się na słodkie candy :)
Udostępnij ten wpis

niedziela, 22 kwietnia 2012

w końcu jestem i mogę pochwalić się nowymi pracami :) jest ich kilka, ale będę dokładać stopniowo :) na początek kartka okolicznościowa w szarej kolorystyce z dodatkiem czarnego tiulu - ma stanowić komplecik z lalką w biało-czarnej tiulowej spódniczce




ps. muszę się pochwalić, że zostałam pochwalona przez dwie osóbki za moje prace - dwie Panie, które pozytywne zdanie dla mnie naprawdę wiele znaczy :) - pani B. i pani D. :)

a w galerii papieru słodkie candy oraz co - piękne - wznowione papiery :*
Udostępnij ten wpis

wtorek, 17 kwietnia 2012

praca nad zaproszeniami dla warszawiaków trwa...

  :)
Udostępnij ten wpis
jeszcze na małą radość -  dwa albumy zrobione dla dwóch maluszków, które siedzą jeszcze sobie spokojnie w brzuszku mamy :) mam nadzieję, że im równie bardzo jak mamie przypadną one do gustu:) oba w delikatnej kolorystyce niebieskiej z akcentem pomarańczu-żółtego oraz z motywem łódki - mam tak wymyśliła, a ja wykonałam. dużo radości miałam przy tym. no i chyba udało mi się wykonać dziecięce sympatyczne albumy ... :)

Pierwszy - efekt zdjęcia (biała ramka, na której na dole będzie można po narodzinach wpisać imię brzdąca)



i fale mi fajniutkie wyszły (wg mnie ;P) z pomocą kostek 3D


ptaszki "wypożyczone" od łolta disneja ;)


Drugi - efekt odkrywanej tajemnicy ;)


Udostępnij ten wpis
wczoraj dłuższych chwil kilka siedziałam nad kolejnymi przepiśnikami (czemu ciągle one? - bo może nimi zdobędę szybciej klientów ;P ) oto one poniżej:
















a teraz wracam do pracy nad zaproszeniami - dostałam indywidualne zlecenie :)


Udostępnij ten wpis

poniedziałek, 16 kwietnia 2012



dziś chcę tylko pokazać kilka moich kiedysiejszych prac, za pomocą których powoli próbowałam wejść w świat scrapbookingu :) powiem, że było chwilami delikatnie pod górkę, bo np nie miałam zielonego pojęcia jak poskromić papier odkształcający się na skutek użycia na nim kleju (no a przecież czymś musiałam go przykleić;) albo chwile musiało minąć zanim odkryłam, że mnóstwo posiadanych przeze mnie "reszte"" flocka doskonale można wykorzystać na okładki przy czym żelazko to jego sprzymierzeniec, ale tylko w określonej dawce, i takie tam inne... :)

na początek albumy na zdjęcia:




teraz może moje dzieciaczkowe wyroby:






i jeszcze kilka ksiąg gości weselnych:







Udostępnij ten wpis

niedziela, 15 kwietnia 2012

dziś pogoda u mnie delikatnie okrutna, bo szaro i wciąż kropi, a wilgoć wciska się wszędzie, dając nieprzyjemne uczucie zimna. ale to nic:) ja lubię jak szaro za oknem bo wtedy bez żalu mogę siedzieć cały dzień w moim kąciku:) kolejny przepiśnik. ale jeszcze troszkę... jestem teraz w trakcie wykonywania mojego pierwszego exploding box:)







szczęśliwa ja - MarysJa :)


ps. jeszcze dokładam zdjęcia albumików, które zrobiłam na kilkanaście pamiątkowych zdjęć dla chłopców, którzy już za miesiąc przystąpią do pierwszej swojej w życiu komunii (szkoda, że to dzieci... one są jeszcze nieświadome zwykle o co tak naprawdę chodzi w tej uroczystości)






:)


Udostępnij ten wpis
Szablon stworzony przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.